Archives
- March 2012
- November 2011
- September 2011
- March 2010
- February 2010
- September 2009
- August 2009
- July 2009
- June 2009
- April 2009
- December 2008
- November 2008
- September 2008
- July 2008
- June 2008
- May 2008
- April 2008
- March 2008
- December 2007
- November 2007
- October 2007
- September 2007
- August 2007
- July 2007
- June 2007
- May 2007
- April 2007
- March 2007
- February 2007
- October 2006
Author Archives: cyborg
7 tygodni po podłączeniu
Po tygodniu przerwy ćwiczenia, pierwszy raz na tym programie. Widać już ciekawe rzeczy. Po pierwsze, zaczynam rozróżniać samogłoski na słuch. Trochę mi się myli u z y i czasami a z o, ale generalnie jest wyraźny postęp w porównaniu z … Continue reading
Posted in po polsku
5 Comments
Nowy autor
Nowy autor na blogu. Bartosz, którego znacie już z komentarzy, zdecydował się na dopisywanie tutaj własnych notek. Swoją historię (przed implantem i po implancie) opisał już w paru artykułach, które też zostaną tutaj opublikowane. No to witamy i czekamy :-) … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment
Birds.
I have escaped from the big city for a few days. Here I can concentrate on sounds — no cars, no people everywhere. I hear birds. They are so loud! I had imagined this sound quite differently. I wouldn’t know … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Ptaki.
Wyrwałam się z miasta na kilka dni i nawet nie chciało mi się aż do dzisiaj włączać komputera. Tutaj można się dopiero skupić na dźwiękach, jak nie ma ludzi ani samochodów. Słyszę ptaki. Ale one pitolą! Nie sądziłam, że to … Continue reading
Posted in po polsku
8 Comments
My new toy
I have found a toy on a Macbook: virtual piano! It is something just for me. I am sitting without my hearig aid on (because of the earlobe irritation) and playing like a child who sneaked to the room where … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Wlazł kotek na płotek
Na macbooku znalazłam zabawkę: pianino! Coś dla mnie. Siedzę bez aparatu, bo mnie ucho rozbolało od wkładki, i bawię się jak dziecko, co się dorwało do pianina w salonie. Bardzo ciekawe. Chwilami mam wrażenie, że przestawiła mi się skala: wysokie … Continue reading
Posted in po polsku
6 Comments
And so on.
Yesterday I have changed the programme to P3, which is louder. At my workplace the window is open and I hear sometimes a sound similar to the ambulance sirens. But my window isn’t facing the street. Is it possible that … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
I tak dalej.
Zmieniłam wczoraj wieczorem program na trzeci, czyli głośniejszy. W pracy przez uchylone okno słyszę od czasu do czasu coś, co przypomina karetkę pogotowia. Ale moje okno nie wychodzi na ulicę. Czyżby dochodziło to do mnie z następnej ulicy, dobre kilkaset … Continue reading
Posted in po polsku
2 Comments
One month after the switch-on — reprogramming.
The visit to the centre after one month — tests and reprogramming of the processor. We are asked about our impressions from this first month and we fill in numerous questionnaires. Then there is a meeting with a speech therapist, … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Szacun.
Raper z blizną za uchem — wywiad z Pjusem — Hip-Hop.pl Facet ma implant pniowy. Kiedy ja mówię, że mam wtyczkę do mózgu, to jest do pewnego stopnia przenośnia. A on może tak powiedzieć dosłownie. PS. Więcej tutaj.
Posted in po polsku, Prasa i sieć
1 Comment
Głowa znaleziona po bliskim spotkaniu trzeciego stopnia z wielkim pudłem
Uporządkowanie wrażeń i w ogóle znalezienie głowy po wizycie w Kajetanach i nowym programowaniu zajęło mi kilka dni. Najpierw wywiad, opisujemy wrażenia z pierwszego miesiąca i wypełniamy liczne ankiety. Potem logopeda, badanie polegające na subiektywnej ocenie głośności dźwięków, programowanie procesora i … Continue reading
Posted in po polsku
5 Comments
Komentarz do komentarza
W komentarzach relacja Krzysztofa. Dzięki! Gratulacje, jak po miesiącu masz 50% rozpoznawania wyrazów, to strach pomyśleć, co może być za rok :-) Pisz tu czasem. U mnie to jest trochę inaczej. Pierwszy tydzień z procesorem czułam się trochę jak po … Continue reading
Posted in po polsku
10 Comments
Four weeks after the switch-on
It is 4 weeks with the processor on. I begin to hear some environmental sounds. Not the loudest ones. Rustling is pretty loud. But I still don’t hear the majority of speech sounds. I am aware of speech, though. Some … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
4 tygodnie po podłączeniu
Już prawie cztery tygodnie noszę procesor. Zaczęłam słyszeć niektóre dźwięki z otoczenia. Niekoniecznie te najgłośniejsze. Na przykład dość głośne wydają mi się wszelkie szelesty. Za to nadal nie słyszę większości dźwięków mowy. Mam jednak świadomość, że ktoś mówi. Ostatnio w pracy … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment
Easter housework
I hear the vacuum cleaner (this post probably means that I don’t clean my room very often). This sound is much softer when heard through the CI than through the hearing aid. Rustling sounds, on the contrary, I hear much … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Świąteczne porządki
Słyszę odkurzacz (ta notka prawdopodobnie oznacza, że odkurzam zdecydowanie zbyt rzadko). Ten dźwięk jest w implancie dużo cichszy niż w aparacie. Nie ze wszystkimi dźwiękami tak jest, bo szelesty słyszę zdecydowanie lepiej przez implant. Nowe baterie.
Posted in po polsku
2 Comments
Steps
Yesterday I wrote that I heard the clicking of my heels. Today I hear the sound my soft shoes make when I walk on the linoleum. It is a strange sound-sensation.
Posted in English
Leave a comment
Kroki
Wczoraj pisałam, że słyszę stuk swoich obcasów. Dzisiaj słyszę, jak idę po linoleum w miękkich butach. Jako dźwięk to jest nieco dziwne.
Posted in po polsku
Leave a comment
Stuff
Velcro ripping. Some music. Howling of the brakes in the old bus. Opening and closing its door. My own heels’ patter. In this case I am not sure if I hear or feel this. Maybe it is how it’s supposed … Continue reading
Różności
Darcie rzepu, tzn. otwieranie czegoś zapinanego na rzep. Trochę różnej muzyki. Hamowanie (takie z wyciem) i otwieranie/zamykanie drzwi w starym Ikarusie. Stuk własnych obcasów — tu nie jestem pewna, czy słyszę, czy czuję. Może to tak właśnie ma wyglądać? Bo … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment
Bolero (PL)
Bolero to ulubiony utwór muzyczny Lucyny i Michaela Chorosta. Wersję, którą mam, przesłuchałam najpierw z włączonym aparatem i okazało się, że zaczynam coś słyszeć dopiero w okolicach piątej minuty. Myślałam, że później pojawiają się jakieś niższe częstotliwości, ale wyjaśniono mi, … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment
Bolero
Bolero, the favourite music of Lucyna and Michael Chorost… When I listen to the version I have with my hearing aid on, I don’t hear much at all in the first five minutes. Then it probably moves to the lower … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Words
When I write that I begin to hear something, I mean that I perceive this as a sound, not “feel” them as something like vertigo. I feel a lot of sounds this way. It is not that I hear these sounds … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Pojęcia
Kiedy piszę o tym, że zaczynam coś słyszeć, mam na myśli to, że odbieram te rzeczy jako dźwięki, a nie tylko “czuję” w postaci przypominającej zawroty głowy. Jest bardzo dużo dźwięków, które odczuwam w taki sposób. Aha, i to też … Continue reading
How do I know the batteries are dead?
Vertigo. It is good that I’ve just received new supply. It has been the second set of batteries only. I will be testing the Rayovac Acoustic Special now (the hearing aids kind, not the special CI ones). And I switch … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Po czym poznaję, że skończyły mi się baterie?
Nagle zakręciło mi się w głowie. Co jest? Aa, już wiem: musiały pójść baterie. Dobrze się składa, że wczoraj odebrałam paczkę z zapasem. To był dopiero drugi komplet baterii, teraz zaczynam testowanie Rayovac Acoustic Special (wersja “zwykła”, nie te do … Continue reading
A week’s worth of sounds
Day 6 The sounds are emerging slowly. Today I heard the clanking of a big hairpin. Like planned, I have switched to the 3rd program today and I feel like returning to the 2nd. I have tinnitus (like a fan … Continue reading
Posted in English
Leave a comment
Tydzień po.
Woda z kranu. Kawałki głosu mojego szefa (głośniejsze albo może niższe, nie jestem pewna) Stukot klawiatury, czy już o tym pisałam? Ołówek upadający z niewielkiej wysokości na biurko (tutaj dołączają się też zawroty głowy po odsłuchaniu tego kilka razy) Ludzie do … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment
Ping ping
Łyżeczka w herbacie. Ciekawe, kiedy ktoś się wkurzy i zwróci mi uwagę :->
Posted in po polsku
Leave a comment
Dzień siódmy. Cienie dźwięków
Dzisiaj trochę słyszałam przez implant muzykę w Wayne’s Coffee. Kiedy ktoś mówi, a ja wyłączę aparat na prawym uchu, słyszę ciche wspomnienie głosu. Podobnie jest ze stukiem klawiatury. Już nie wszystko jest tylko zawrotami głowy, aczkolwiek nadal je mam. Zrobiłam … Continue reading
Posted in po polsku
Leave a comment