Co będzie dalej?

Mam­abeatki zadała intere­su­jące pytanie. Mianowicie o to, jaka jest przyszłość pro­ce­sorów mowy, implan­tów i całej tej tech­nologii. Wcześniej też się trochę tym intere­sowałem — chci­ałem wiedzieć, jakie mam przed sobą per­spek­tywy i możliwości.

Wszys­tkie infor­ma­cje, które mam, uzyskałem od przed­staw­iciela Medel Pol­ska, więc nie będzie niestety nic o Cochlearze czy Advanced Bion­ics, choć o to też mogę się dowiedzieć, gdy trafi mi się okazja. Po prostu z Medelem mam najczęst­szy kon­takt. Myślę jed­nak, że ogólne trendy są wszędzie takie same.

U MED-ELa od początku staw­iano na pre­cyzję i dokład­ność słyszenia. Po wymysle­niu COMBI 40+ i TEMPO+ długo nie było u nich niczego nowego. Powiedziano mi, że były to i tak dość dobre pro­dukty, więc pra­cow­ali długo nad nowymi implan­tami i pro­ce­so­rami sku­pi­a­jąc się głównie na popraw­ie­niu wrażeń słu­chowych implan­towanych. Ponoć stwor­zone teraz przez nich sys­temy są bardzo bliskie nat­u­ral­nemu słysze­niu (a przy­na­jm­niej tak mówią opier­a­jąc się na relac­jach osób, które kiedyś straciły słuch, a potem dostały nowy implant). Można by się zagłębić w tech­niczne rozważa­nia na temat zasady dzi­ała­nia tych implan­tów, ale ja sam dokład­nie tego nie rozu­miem. Pod­czas gdy we wcześniejszych implan­tach dźwięki były odw­zorowywane “na oko” (tu wkracza ter­min: obwied­nia, zami­ast dokład­nego odw­zorowa­nia fal dźwiękowych odw­zorowywano ich obwied­nię, co pozbaw­iało dźwięki szczegółów), tu już są ponoć dokład­nie przetwarzane.

Powiedziano mi też, że już tym się zaj­mować nie będą. Chcą się skupić raczej na miniatu­ryza­cji. Widzieliś­cie pro­ce­sor mowy Vibrant Sound­bridge? Jest tu. To sprzęt do implantu ucha środ­kowego. MED-EL do tego właśnie będzie dążyć w kwestii implan­tów śli­makowych. Najwięk­szym prob­le­mem są baterie. W nor­mal­nym pro­ce­sorze są aż trzy.

Coś się w tych kwes­t­i­ach już dzieje. U Cochleara pojaw­iły się aku­mu­la­torki, pojawił się min­is­terownik na dwie baterie. U Advanced Bion­ics również mają aku­mu­la­torki. Myślę, że gdy poczeka się kilka lat, będzie można liczyć na znacznie mniejsze pro­ce­sory mowy. Do tego Cochlear zaczął myśleć o odporności pro­ce­sora na warunki zewnętrzne. To bardzo fajna i potrzebna rzecz.

Możn­aby w sumie pospeku­lować, jaka będzie przyszłość implan­tów. Ja wiem już przy­na­jm­niej tyle, że będą przede wszys­tkim miniaturyzować.

This entry was posted in bartosz, po polsku. Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *