Rozumiem!

Wresz­cie odzyskuję zdol­ność rozu­mienia ze słuchu. Rozmówki z mamą w kuchni:

- Chcesz bułkę tartą do fasolki?
– Tak, poproszę.
OK, przynieś sztućce i zawołaj brata, zjemy.

Czy też na inne tematy:

- Bartek, muszę z Tobą poroz­maw­iać.
– Słucham.
– Ale patrz na mnie!
– Ale ja Cię rozu­miem!
– No ale ja tak nie mogę…

;-)

Albo wołanie do niej z innego pokoju:

- Mamo, a ile lat właś­ci­wie X i Y mają implanty?
– Nie wiem, chyba 11 lat…

W starym pro­ce­sorze potrze­bowałem jakichś 10 miesięcy i koło 6, 7 stro­jeń pro­ce­sora, by do tego dojść. W nowym wystar­czyło mi 1,5 miesiąca i 2 stro­je­nia. Sądzę, że nierozu­mie­nie w OPUSie wynikało z innego pro­gramu, a krót­szy czas przyzwycza­ja­nia z tego, że pewne ścieżki słu­chowe już mi się wyro­biły. Nie potrze­buję już tyle czasu, aby się nauczyć rozu­mienia ze słuchu. Wydaje mi się, że każdy tren­ing to może przyspieszyć. Słuchanie radia, nagranych książek. Wiadomo, że osoby starsze potrze­bują na to więcej czasu, ale muszę powiedzieć, że z per­spek­tywy czasu nauka słucha­nia nie wydaje mi się zbyt trudna. Trzeba poświę­cić trochę czasu, ale moim zdaniem warto! Każde usłyszane słowo to kilo­gram satys­fakcji i tona szczęścia.

This entry was posted in bartosz, po polsku. Bookmark the permalink.

One Response to Rozumiem!

  1. cyborg says:

    Dajesz mi motywację do ćwiczeń ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *