Uzależnienie

Umyłam głowę i popra­cow­ałam trochę przy kom­put­erze bez aparatu ani pro­ce­sora. I jakoś tak dzi­wnie. Nie mogę wsłuchi­wać się w dźwięk udręc­zonego wenty­la­tora wyjącego przy paru okienkach więcej (zaczyna mnie to martwić), nie słyszę dźwięku z filmiku, który ktoś mi podesłał, nie słyszę co robię… W końcu zakładam pro­ce­sor. Jestem uza­leżniona od dźwięków.

Co ciekawe, doty­czy to raczej wiec­zoru. Po noc­nym “odwyku” rano nie mam prob­lemów z ciszą, właś­ci­wie zakładam pro­ce­sor dopiero po śni­ada­niu, często też siadam rano do kom­put­era bez elek­tron­iki oso­bis­tej i nie zauważam ciszy. Ale jak już raz założę pro­cek, to zde­j­muję go dopiero przed samym położe­niem się spać. Chyba że idę na basen.

A tak poza tym to usłysza­łam niedawno, że moja Mama wymawia inaczej “h” i “ch”. Nigdy wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy, a i ona chyba się nad tym nie zas­tanaw­iała. Niewiele osób w Polsce tak mówi.

This entry was posted in po polsku. Bookmark the permalink.

2 Responses to Uzależnienie

  1. Marta says:

    Witaj :) jak mam z Tobą skon­tak­tować ?:) to ja na stołówce w Kaje­tanach sie spotkałysmy :) mam nadzieje ze pamietasz :)

  2. cyborg says:

    zaraz Ci napiszę maila na ten adres, który zostawiłaś :-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *