FSP czy HD CIS?

FSP i HD CIS to dwie strate­gie kodowa­nia, które są dostępne w nowych pro­ce­so­rach MED-ELa. Są odpowiedzialne za sposób kodowa­nia mowy i od nich zależy jak słyszymy to, co się dzieje w otocze­niu. Gen­er­al­nie HD CIS jest kon­tynu­acją starszej strate­gii, CIS, choć pewnie w jakiś sposób ulep­szoną, nato­mi­ast FSP jest zupełnie nowe i zostało stwor­zone po to, żeby odbiór nis­kich dźwięków był lepszy.

Gdy zmieni­ałem pro­ce­sor na OPUSa, ustaw­iono mi pro­ce­sor tak, abym mógł wypróbować obie strate­gie i wybrać sobie lep­szą. na początku nie widzi­ałem istot­nej różnicy między nimi, ale po pewnym cza­sie fak­ty­cznie z FSP było tak, jak to opisy­wali: niskie dźwięki były lep­sze. W muzyce na przykład ciche niskie dźwięki były dobrze słyszalne, w HD CIS ledwo.

Zde­cy­dowałem się wtedy się będę korzys­tać tylko z FSP, bo skoro niskie dźwięki są lep­iej słyszalne, dźwięki bar­wniejsze, to po uży­wać drugiej strategii?

No i korzys­tałem. Przy okazji sierp­niowego pro­gramowa­nia poprosiłem o ustaw­ie­nie jed­nego pro­gramu z HD CIS. Po co? Żeby mieć jakieś porów­nanie, żeby się upewnić, że jest to fak­ty­cznie najlep­sza strate­gia dla mnie. Nie zmieniłem wtedy jed­nak swoich pref­er­encji i FSP był dalej używany.

W między­cza­sie stwierdz­iłem, że chyba pro­ce­sor mam za głośno ustaw­iony. Po przy­cisze­niu było lep­iej. Postanow­iłem w roz­mowie z mamą sprawdzić, jak słyszę w nieuży­wanym pro­gramie czwartym, alter­naty­wnym z HD CIS.

Pier­wsze wnioski są takie: Pomimo że HD CIS daje dźwięki bardziej płaskie, jed­nocześnie wydają mi się one bardziej wyraziste, łatwiej rozpoz­nawalne. FSP za to rewela­cyjnie sprawdza się przy muzyce, ale dźwięki mowy odw­zorowuje trochę tak, jak­bym stał w jakimś małym i cias­nym pomieszcze­niu. Dźwięki mowy są tubalne, jest pogłos i ogól­nie nie są tak czyste jak w tej drugiej strate­gii. Roz­mowa ze słuchu była w tej dużo łatwiejsza. Będę musiał jeszcze trochę to potestować, bo nie wiem, czy tak jest w każdej sytuacji.

Prob­lem kon­sumenta: im więk­szy wybór, tym trud­niej się zde­cy­dować. W starym pro­ce­sorze był tylko CIS i byłem zad­owolony, a teraz sam nie wiem, co lepsze…

This entry was posted in bartosz, po polsku. Bookmark the permalink.

5 Responses to FSP czy HD CIS?

  1. cyborg says:

    Po to masz trzy pro­gramy, żeby przełączać w razie potrzeby :-)

    A ja ostat­nio stwierdz­iłam, że jed­nak najlepiej mi się słucha z ADRO, nawet na kon­cer­cie. To jest zresztą temat na osobną notkę.

  2. mamabeatki says:

    ja oczy­wiś­cie nie na temat ale… Beatka jest szczegól­nie wrażliwa na pukanie. Nawet teraz jak piszę na klaw­iaturze upam­ina mnie “mama nie pukaj.” Przy stole cią­gle słyszymy ” Cicho. Nie pukaj. Delikat­nie” Tak samo na wszelkie puknię­cia zza ściany, z mieszka­nia sąsi­adów. To oczy­wiś­cie nie przeszkadzam jej w wywoły­wa­niu wsze­la­kich puknięć czy to w bębenek czy inny sposób. Czy możliwe jest że te dzwięki słyszy jakoś inaczej, czy mogą być one iry­tu­jące dla niej? Dodam że wcześniej dość mocno uwrażli­wial­iśmy ją na tego typu odgłosy i może stąd właśnie takie reakcje.

  3. bartosz says:

    cyborg: Dostęp­nych pro­gramów mam aż 4, więc jest fak­ty­cznie w czym wybierać. Nie wiem tylko, czy jest to fak­ty­cznie takie dobre. Ja na przykład teraz się zas­tanaw­iam, w czym właś­ci­wie słyszę lep­iej i którego pro­gramu na jakie sytu­acje uży­wać. A przełączanie się non stop raczej nie sprawi, że się przyzwyczaję do programu.

    Mam­abeatki: Może to nor­malne? Ja za każdym razem, gdy dzwoni tele­fon, czekam, aż ktoś go odbierze i wresz­cie uci­ch­nie. Ten dźwięk mnie nie iry­tuje, jest po prostu dość charak­terysty­czny i zauważalny. Może Beatka ma podobnie?

    Choć w sumie może być tak, że jej to w jakiś sposób przeszkadza. W starym pro­gramie trza­skanie drzwi było nieznośnie głośne i aż mi skóra cier­pła, gdy je słyszałem.

  4. cyborg says:

    Mama Beatki: Jeśli jest jakiś konkretny dźwięk, na który Beatka bardzo mocno reaguje, to warto o tym wspom­nieć przy kole­jnym pro­gramowa­niu. Może coś z tym zro­bią, może nie, zależy, jaka to częs­totli­wość. U dorosłego w bada­niu psy­choakusty­cznym mogłoby np. wyjść coś takiego, że jeden konkretny zakres częs­totli­wości słyszy wyraźnie głośniej niż inne. A to kwes­tia programowania.

  5. mamabeatki says:

    dziękuję za odpowiedź. Właśnie tak jest że na to pukanie zawsze zareaguje. Nawet mnie to cza­sami dziwi bo często jest to pukanie w tle, zza ściany, przytłu­mione, takie że ja sama je ignoruję ( co nie znaczy że nie słyszę po prostu nie wybija się na pier­wszy plan ) A ona zawsze “Cicho nie pukaj”.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *